Coraz więcej przypadków raka nerki! Leczenie coraz bardziej skuteczne!

Dnia 15 maja 2018 roku w Warszawie miała miejsce konferencja prasowa z udziałem specjalistów z dziedziny onkologii oraz urologii. Zaprezentowano na niej dane wskazujące na to, że w Polsce ze zdecydowanie rosnącą częstotliwością notuje się zachorowania na raka nerki. Eksperci jednak uspokajają, prezentując, iż jednocześnie silnie rozwinęły się metody jego leczenia, które obecnie cechują się wysoką skutecznością.

W dzisiejszych czasach rak nerki stwierdzany jest u około 4,5 tysiąca osób w ciągu roku. Jednakże zgodnie z przewidywaniami do roku 2020 może ich być nawet o 20% więcej. Taka tendencja wzrostowa może być niepokojąca dla pacjentów, szczególnie tych znajdujących się w grupie ryzyka.

Specjaliści jednak uspokajają i zachęcają do regularnego badania się i obserwowania własnego organizmu, bo wczesna diagnoza to połowa sukcesu. Dostępne są również nowe, innowacyjne i wysoce skuteczne terapie. Zaznaczono jednocześnie, że 1 maja 2018 roku na listę refundacji trafiły dwa nowe leki wykorzystywane w leczeniu właśnie tego nowotworu.

Groźne nowotwory urologiczne

W czasie konferencji dowiedzieliśmy się również, że nowotwory w obrębie układu moczowego znajdują się obecnie na czwartym miejscu, pod względem częstotliwości występowania chorób nowotworowych pośród ludzi.

Z kolei w ich obrębie na lokacie trzeciej znajduje się właśnie rak nerki. Więcej jest jedynie nowotworów prostaty oraz pęcherza moczowego. Informację taką zebranym przekazał profesor Piotr Chłost – Prezes Polskiego Towarzystwa Urologicznego.

Wykrywanie raka nerki

Specjaliści zaznaczają, że do zdiagnozowania raka nerki dochodzi najczęściej w sposób całkowicie przypadkowy, gdyż dolegliwości, jakie pojawiają się w jego konsekwencji, nie są w pełni charakterystyczne. Osoby chore najczęściej skarżą się na ból w dole brzucha oraz krwiomocz, a w licznych przypadkach w tym okresie w obrębie nerki jest już wyczuwalny w badaniu guz.

USG jamy brzusznej nie jest traktowane jako badanie przesiewowe w kierunku raka nerki, jednak zdaniem specjalistów stanowi idealne rozwiązanie w celu jego wykrycia we wczesnym stadium, a co za tym idzie, daje możliwość podjęcia wczesnego i o wiele skuteczniejszego leczenia.

Jeśli w rodzinie zdarzyło się zachorowanie na raka nerki, to wskazane jest wykonywanie badania USG jamy brzusznej raz do roku lub przynajmniej nie rzadziej niżeli raz na dwa lata. Daje to możliwość wczesnego zaobserwowania zmiany i podjęcia leczenia, które da lepsze rezultaty i może być również mniej wyniszczające dla organizmu pacjenta.

Co zwiększa ryzyko zachorowania na nowotwór nerki?

Eksperci przyznają, że styl naszego życia wykazuje oddziaływanie na zachorowanie na nowotwór nerki. Jednak wymieniane w tym zakresie są czynniki uniwersalne, które mogą prowadzić również do innego rodzaju schorzeń onkologicznych.

Mowa tu o nadwadze oraz otyłości, paleniu tytoniu i nadużywaniu alkoholu, wysokim ciśnieniu tętniczym krwi, narażeniu na oddziaływanie szkodliwych substancji chemicznych, takich jak azbest czy kadm. Intrygująca jest natomiast czeska obserwacja, iż nowotwór nerki rozwija się zdecydowanie częściej u zapalonych miłośników piwa.

Świadomość społeczna

Również w kontekście raka nerki zauważalna jest poprawa społecznej świadomości. Ludzie coraz chętniej i regularniej się badają, a wykrywalność groźnych chorób jest większa na wczesnym etapie ich rozwoju, co poprawia rokowania.

Niestety nadal około 1/3 wszystkich nowotworów nerki wykrywa się w ich zaawansowanym stadium, gdy obecne są już przerzuty do innych narządów. Zwykle dochodzi do zajęcia węzłów chłonnych, wątroby, płuc a niekiedy również mózgu.

Z pewnością warto się badać, gdyż jak wskazują specjaliści, nawet 60% wszystkich guzów w obrębie nerek ogranicza się jedynie do tego narządu. Wówczas leczenie jest dość proste, gdyż konieczne jest chirurgiczne usunięcie, a w wielu przypadkach udaje się zachować nerkę.

Zdarzają się przypadki dużych guzów, które nie kwalifikują się do przeprowadzenia operacji ich resekcji. Wówczas zdaniem lekarzy bardzo często istnieje możliwość podjęcia odpowiedniego leczenia farmakologicznego, które doprowadzi do zmniejszenia zmiany, do takiej wielkości, aby była możliwość jej usunięcia.

Jeśli rozpoznanie zostanie postawione w chwili, gdy w organizmie obecny jest rozległy rak nerki wraz z przerzutami, to niezbędne jest wdrożenie leczenia systemowego. W tej dziedzinie widać więc w Polsce znaczącą poprawę. Wynika to z faktu, iż 1 maja 2018 do listy refundacyjnej dodano dwa nowe leki, które wykorzystuje się w II linii leczenia, czyli na tym etapie możliwe będzie dobranie odpowiedniego preparatu z grupy składającej się z czterech różnych leków.

Jak działają nowe leki?

Jeden z nich prowadzi do „odblokowania” układu odpornościowego osoby chorej, co skutkuje tym, że zyskuje on większe możliwości i umiejętności w rozpoznaniu i zwalczaniu zmiany onkologicznej.

Drugi z koeli znajduje zastosowanie w leczeniu tzw. raka nerkowokomórkowego. Prowadzi on do zablokowania powstawania nowych naczyń krwionośnych, bez udziału których zmiana nowotworowa nie może się rozwijać.

Lepsze rezultaty leczenia raka nerki

Około 10 lat temu pacjenci, u których rozpoznawany był rozwinięty rak nerki z przerzutami do innych narządów, przeżywali około roku.

Obecnie poziom medycyny daje szanse na przedłużenie ich życia do około 3 lat. Gdy nowotwór zdiagnozowany zostanie w późnym stadium, leczenie koncentruje się przede wszystkim na uzyskaniu jak najdłuższego przeżycia oraz jak najlepszej jakości tego życia, mowa więc o leczeniu paliatywnym, które również ma dziś lepszą skuteczność niż jeszcze 10 lat temu.