Nowotwory złośliwe u kobiet w ciąży

Występowanie nowotworów złośliwych w czasie trwania ciąży to rzadkie przypadki. Obecnie dane statystyczne wskazują, że schorzenia onkologiczne pojawiają się u 0,02-0,1% kobiet ciężarnych. Jednak niepokojące jest, że z roku na rok te dane ulegają zwiększeniu.

Skąd bierze się rak w ciąży?

Za jedną z możliwych przyczyn uznaje się późne macierzyństwo, czyli rodzenie pierwszego dziecka po 35 roku życia. Gdy decydujemy się na posiadanie pociechy po przekroczeniu tego wieku, narażamy się na zwiększone ryzyko rozwoju nowotworu, jak również zmianie ulega częstość pojawiania się nowotworów w obrębie poszczególnych narządów.

Diagnozowanie nowotworów w czasie ciąży

Rozpoznanie nowotworu w czasie trwania ciąży jest bardzo kłopotliwe. W wielu przypadkach postawienie diagnozy jest opóźnione o średnio pół roku, gdyż objawy onkologiczne uznawane są za typowe zmiany adaptacyjne, jakie zachodzą u kobiety w przebiegu ciąży.

W celu postawienia diagnozy wykorzystywane są typowe procedury wykorzystywane w onkologii. Utrudnienie stanowi jednak fakt, że nie ma możliwości wykonania niektórych badań obrazowych, a badania fizykalne są kłopotliwe z uwagi na zmiany anatomiczne oraz fizjologiczne, u kobiet w tym okresie.

Leczenie nowotworów złośliwych w ciąży

W tej kwestii istnieje wiele niewiadomych i właściwie niezależnie od decyzji podejmowane jest ryzyko. Liczne metody leczenia onkologicznego mogą być bardzo niebezpieczne dla rozwijającego się płodu. Decyzja o rozpoczęciu terapii pomimo ciąży następuje w chwili, gdy jej zaniechanie stanowiłoby znaczące zagrożenie dla zdrowia oraz życia matki.

W sytuacji, gdy z punktu widzenia onkologicznego w czasie pierwszego trymestru ciąży istnieje konieczność zastosowania leczenia chemioterapią lub radioterapią z dawką przekraczającą 0,1-0,2 Gy, lekarz powinien porozmawiać z kobietą o ewentualnej decyzji dotyczącej przerwania ciąży. Podobnie sytuacja wygląda w drugim trymestrze, jednak tutaj wyjątek stanowi sytuacja, gdy leczenie może zostać nieco opóźnione do chwili, gdy dziecko będzie na tyle rozwinięte, aby mogło przeżyć poza organizmem matki.

Leczenie z zastosowaniem cytostatyków nie jest bezpośrednim wskazaniem do przerwania ciąży. Jeśli w czasie trwania pierwszego trymestru zachodzi konieczność wdrożenia leczenia operacyjnego, to pacjentka powinna zostać poinformowana o występowaniu 10% ryzyka poronienia.

Wykorzystanie nowoczesnych metod chirurgicznych pozwala zminimalizować ryzyko zarówno dla matki, jak i dziecka. Jednak najczęściej lekarze podejmują, w miarę możliwości decyzję o odroczeniu leczenia do zakończenia 10 tygodnia ciąży, z uwagi na intensywny rozwój płodu w tym okresie.

W czasie, gdy prowadzona jest chemioterapia, należy mieć na uwadze, że większość cytostatyków ma możliwość przeniknięcia poprzez łożysko do organizmu dziecka. Ich stosowanie najbardziej niebezpieczne jest w pierwszym trymestrze. Mogą wówczas prowadzić do śmierci płodu, poronienia lub też ciężkich wad rozwojowych.

Gdy zakończeniu ulegnie proces tworzenia się oraz rozwoju narządów, czyli organogeneza, wrażliwość u płodu, na leki stosowane w chemioterapii pozostaje w narządach płciowych, oczach, ośrodkowym układzie nerwowym oraz krwiotwórczym.

Stosowanie leczenia onkologicznego w trakcie II oraz III trymestru ciąży stanowi zagrożenie wewnątrzmacicznego wzrostu płodu, jednak w większości przypadków nie wykazuje działania teratogennego, czyli nie skutkuje pojawianiem się wad rozwojowych u dziecka.

W czasie trwania ciąży i jednocześnie choroby onkologicznej pacjentka powinna pozostawać pod nieustanną opieką zarówno ginekologa, jak i onkologa. Za sprawą tych specjalistów, wspólnie z przyszłą matką podejmowane będą decyzje odnośnie do dalszego postępowania.

Zalecane jest zaprzestanie przyjmowania chemioterapii na około 3 tygodnie przed planowaną datą porodu.

To, w jaki sposób radioterapia oddziałuje na płód, uzależnione jest od stopnia zaawansowania ciąży. Gdy trwa organogeneza wykorzystanie dawki 0,1-0,2 Gy stanowi wysokie zagrożenie rozwinięcia się wad wrodzonych. Wprowadzenie dawki 0,1 Gy pomiędzy 8 a 25 tygodniem trwania ciąży może wpłynąć na zmniejszenie poziomu inteligencji dziecka.

Jeśli dojdzie do zastosowania dawki na poziomie 1 Gy, to istnieje 40% szans na wystąpienie u dziecka upośledzenia umysłowego. Gdy minie 25 tydzień ciąży wykorzystanie promieniowania jest zdecydowanie mniej szkodliwe, jednak należy mieć na uwadze, że u dziecka będzie występowało większe ryzyko rozwoju białaczki oraz guzów litych w pierwszych latach życia niżeli u rówieśników, których matki nie chorowały onkologicznie w ciąży i nie były poddawane leczeniu.

Może ci się spodobać również

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.