Inwazyjna profilaktyka onkologiczna dla kobiet bezpłatnie
Krajowy konsultant w dziedzinie chirurgii onkologicznej Arkadiusz Jeziorski szacuje, że w Polsce około 100 tysięcy kobiet jest nosicielkami mutacji genu BRCA1, który odpowiedzialny jest za zachorowania na raka piersi i raka jajników. Na chwilę obecną minister Łukasz Szumowski zapowiedział wprowadzenie do kosza świadczeń refundowanych zabiegu, polegającego na usunięciu jajowodów oraz jajników w celach profilaktyki onkologicznej.
Jeśli taka regulacja wejdzie w życie, to wiele kobiet zyska możliwość zabezpieczenia się przed zachorowaniem na najgroźniejsze nowotwory kobiece. Jednak to nie koniec dobrych informacji. W Resorcie Zdrowia prowadzone są również prace nad zmianami, które umożliwiłyby usunięcie piersi, aby zabezpieczyć się przed rakiem.
Zgodnie z przygotowanym przez Ministerstwo Zdrowia rozporządzeniem kobiety będą zyskiwały możliwość usunięcia jajników i jajowodów oraz piersi, jeśli stwierdzone zostanie u nich wyższe ryzyko rozwoju schorzenia onkologicznego w ich obrębie.
Decyzja o zakwalifikowaniu pacjentki do operacji będzie podejmowana przez zespół lekarzy różnej specjalności. Kluczowe będzie występowanie mutacji genowej w genach BRCA1 lub/i BRCA2. Pacjentka powinna być w pełni świadoma tego, na jaki zabieg się decyduje. Specjaliści wezmą również pod uwagę onkologiczną historię rodziny i wszystkie wcześniejsze schorzenia występujące u danej osoby.
Jeśli chodzi o zapadalność na raka jajnika w Polsce, to ilość przypadków lokuje się na 6 pozycji pośród innych schorzeń tego rodzaju, jednak śmiertelność przenosi go na 4 lokatę. Z tego powodu możliwość przeprowadzenia takiej operacji może stać się szansą na dłuższe i zdrowsze życie dla wielu kobiet i uniknięcie groźnej choroby.