Bierne palenie równie groźne jak aktywne zaciąganie się papierosem

O tym, że regularne palenie papierosów przyczynia się do wielu problemów zdrowotnych, w tym raka płuc wiedzą raczej wszyscy. Okazuje się jednak, że nie trzeba osobiście się zaciągać, aby doświadczyć negatywnego wpływu dymu tytoniowego z powodu przebywania w jednym pomieszczeniu z palaczem. Bierne palenie jest równie groźne, ponieważ bezwiednie wdycha się szkodliwe substancje zawarte w dymie.

Nie tylko aktywni palacze nie są bezpieczni

Bierne palenie polega na wdychaniu dymu tytoniowego, który powstaje w wyniku palenia papierosa, fajki lub cygara przez inną osobę. Wystarczy przebywać blisko palacza, aby do organizmu zaczęły przedostawać się toksyczne substancje, wchodzące w skład wyrobów tytoniowych. Problem okazuje się dość powszechny, ponieważ dane Światowej Organizacji Zdrowia wskazują na to, że nawet 80% palaczy nie ma oporów przed paleniem wśród osób niepalących. Co więcej, aż 25% Polaków cierpi z powodu biernego palenia w domach rodzinnych, i dotyczy to również dzieci.

Toksyczność dymu papierosowego

Należy jednak zauważyć, że nadal mało osób ma świadomość, jak groźne jest bierne palenie. Reakcje chemiczne wywoływane przez spalanie wyrobów tytoniowych prowadzą do powstania wielu szkodliwych substancji, które mają wyjątkowo negatywny wpływ na komórki zarówno palacza, jak i osoby niepalącej znajdującej się w oparach dymu – to niemal 4000 mniej lub bardziej trujących oraz podrażniających substancji, z tego prawie 40 przyczynia się do rozwoju zmian nowotworowych.

Tragizm sytuacji biernych palaczy podkreśla fakt, że w dymie tytoniowym przez nich wdychanym znajduje się aż 4 razy więcej nikotyny oraz 35 razy więcej dwutlenku węgla w stosunku do tego, co bezpośrednio wdycha aktywny palacz. Te dane są naprawdę zatrważające i wskazują na skalę problemu.

Groźne skutki biernego palenia

Wdychanie dymu nikotynowego w sposób bierny sprawia, że zdrowie może zacząć szwankować. Skóra staje się szara, a włosy paznokcie mocno osłabione.

Drażniący dym działa alergizująco. Przede wszystkim dochodzi do zaczerwienienia, bolesności oraz suchości lub łzawienia oczu. Może też pojawiać się duszący kaszel, a nawet jeszcze poważniejsze reakcje ze strony układu oddechowego. Wielu biernych palaczy narażonych niemal codziennie na wdychanie dymu cierpi z powodu nawracających infekcji górnych dróg oddechowych, astmy bądź przewlekłej obturacyjnej choroby płuc. Niestety, ale czasami dochodzi do rozwoju nowotworu płuc.

Jednak nie tylko problemy dermatologiczne i z układem oddechowym wynikają z biernego wdychania dymu tytoniowego. Następstwem bywają także zakłócenia procesów krzepnięcia krwi, co przyczynia się do powstawania niebezpiecznych zakrzepów, a nawet rozwoju miażdżycy.

Bierne palenie okazuje się wyjątkowo niebezpieczne dla kobiet w ciąży. Wzrasta bowiem ryzyko poronienia, ale również pojawienia się wad wrodzonych u dzieci. W wielu przypadkach noworodki wykazują niedotlenienie, mają niedowagę i kłopoty z oddechem, szybciej też zapadają na różnego typu infekcje. Starsze dzieci narażone na wdychanie dymu często są rozkojarzone i rozdrażnione.

Nic zatem dziwnego, że w skali całego świata niemal 600 tys. przedwcześnie umiera z tego powodu – a w przypadku Polski dotyczy to około tysiąca ludzi. Należy podkreślić, że dane dotyczą wyłącznie biernego palenia, a nie aktywnego.

Warto unikać dymu tytoniowego

Oczywiście wydzielone przestrzenie dla palaczy (tzw. wiaty palarnie) oraz dobra wentylacja pomieszczeń w miejscach pracy czy restauracjach problemu nie rozwiązują. Tak naprawdę każdy palacz powinien mieć świadomość, że jego przyjemność może okazać się zabójcza dla najbliższych. Dlatego nie należy palić w mieszkaniach i samochodzie, aby nie narażać innych na zabójcze substancje zawarte w dymie tytoniowym.

Może ci się spodobać również

Zostaw odpowiedź

Twoj adres e-mail nie bedzie opublikowany.